Jeżeli miałeś już okazję wejść w detale nowej ustawy Prawo zamówień publicznych (albo chociaż śledzisz mojego bloga), na pewno zauważyłeś, że nowe przepisy bardziej wspierają wykonawców niż te z 2004r. Pisałem o tym choćby tutaj: [KLIK].
Warto zauważyć, że nowe PZP, w całym swym prowykonawczym majestacie, dba także o interesy podwykonawców. Przykład? Proszę bardzo:
Art. 463 PZP: Umowa o podwykonawstwo nie może zawierać postanowień kształtujących prawa i obowiązki podwykonawcy, w zakresie kar umownych oraz postanowień dotyczących warunków wypłaty wynagrodzenia, w sposób dla niego mniej korzystny niż prawa i obowiązki wykonawcy, ukształtowane postanowieniami umowy zawartej między zamawiającym a wykonawcą.
Dłuższy termin zapłaty wynagrodzenia podwykonawcy niż termin zapłaty wynagrodzenia od zamawiającego? Nie przejdzie.
Wyższy limit kar umownych podwykonawcy niż w samym kontrakcie głównym z zamawiającym? Nie przejdzie.
Wyższa kara za to samo przewinienie zastrzeżona dla podwykonawcy? Nie przejdzie, ale… zaraz zaraz… co to jest wyższa kara?
Przytoczę Ci to, co usłyszałem niedawno od jednego z zaprzyjaźnionych wykonawców:
Panie Mecenasie, z tymi karami to trochę nie wiadomo w nowej ustawie. Niech Pan powie – mamy w umowie z zamawiającym karę na poziomie 10% wynagrodzenia za odstąpienie od kontraktu z naszej winy. I teraz – jeśli ja zastrzegę podwykonawcy taką samą karę za odstąpienie z jego winy – czyli 10% MOJEGO wynagrodzenia, to będzie OK? W końcu to ta sama kwota pieniędzy. Nie traktuję wtedy podwykonawcy gorzej niż traktuje mnie sam zamawiający, prawda?
No cóż – nieprawda. Przynajmniej według mnie. Abstrahując tu od etyki biznesu, pamiętać należy o obowiązującej w PZP zasadzie proporcjonalności. Nie mówiąc już o orzecznictwie sądów zakazującym np. generalnym wykonawcom na transferowanie pełni swoich ryzyk kontraktowych na słabszych z reguły ekonomicznie podwykonawców. Zatem – kara w wysokości 10% wynagrodzenia jako sankcja za odstąpienie od umowy z winy podwykonawcy? Owszem – pod warunkiem, że procent obliczymy od wynagrodzenia podwykonawcy, nie generalnego wykonawcy.
Drogi (Pod)Wykonawco, dobrego dnia!
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }